Część druga Finału IX edycji ogólnopolskiej akcji Kwietniowi Antypiraci
Światowy Dzień Własności Intelektualnej i druga część finału to dobra okazja, aby przypomnieć, czym są Licencje Creative Commons, czyli narzędzia określające sposób, w jaki twórcy – np. artyści, pisarze czy youtuberzy – decydują, jak inni mogą korzystać z ich prac.
Utwór opublikowany bez żadnej adnotacji automatycznie zostaje objęty warunkiem „wszelkie prawa zastrzeżone”. A przecież zamiast mówić „nie wolno nic robić bez mojej zgody”, można powiedzieć: „możesz tego używać, ale na moich zasadach”. Żyjemy w społeczeństwie wiedzy, dlatego w każdym przypadku, gdzie to jest możliwe, warto dać odbiorcom szansę korzystania z utworu w pełniejszym zakresie.
Korzystając z Licencji CC, twórca wybiera, czy pozwala na zarabianie na jego dziele i czy inni mogą je przerabiać (np. robić remiksy albo własne wersje). Może też dodać warunek, że jeśli ktoś przerobi jego utwór, to musi go udostępnić na takich samych zasadach – to pomaga rozwijać tzw. wolną kulturę.
Wszystkie licencje Creative Commons wymagają, żeby zawsze podawać, kto jest autorem i nie utrudniać innym dostępu do dzieła. Jeśli ktoś nie przestrzega zasad, traci prawo do korzystania z utworu.
To wszystko działa razem z prawem autorskim i nie odbiera nikomu jego podstawowych praw, jak np. cytowanie czy korzystanie z dzieła w szkole.
Wspaniale jest dzielić się swoją twórczością w sposób legalny i fair, dlatego uczestnikom naszej akcji polecamy korzystać z licencji CC BY-SA 4.0. Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 4.0.
Co można robić z materiałem objętym tą licencją?
Udostępniać — kopiować i publikować ten materiał w dowolnym miejscu (np. na YouTube, Insta, TikToku), nawet w celach zarobkowych.
Przerabiać — miksować, zmieniać i tworzyć coś nowego na bazie tego materiału. Także komercyjnie.
Są też zasady i warunki (i warto ich przestrzegać):
Podawać autora — napisać, kto stworzył oryginał, dodać link do licencji i zaznaczyć, jeśli coś zostało zmienione — ważne, żeby było to wyjaśnione krótko, jasno i uczciwie.
Używać tej samej licencji — przerobiona wersja też powinna być dostępna na tej samej licencji (czyli CC BY-SA 4.0).
WAŻNE: Licencja daje dużo swobody, ale nie załatwia wszystkiego. Jeśli np. w materiale są czyjeś twarze, dane osobowe albo prawa autorskie do muzyki — trzeba uważać i zawsze sprawdzać, czy można tego legalnie użyć, np. tworząc antypiracki filmik.
Już nie możemy się doczekać spotkania z Wami w kolejnej edycji! A będzie to edycja jubileuszowa – Kwietniowi Antypiraci pojawią się po raz dziesiąty.