czytelnictwo

O roku ów! kto ciebie widział w naszym kraju!

Miniony 2019 rok, a szczególnie
jego ostatnie miesiące, zapisał się w sposób szczególny w historii polskiej
literatury. Pierwszym wydarzeniem, o którym będą się uczyć nasze dzieci a później
dzieci naszych dzieci, jest oczywiście piąty dla Polski literacki Nobel, który w
październiku 2019 trafił do Olgi Tokarczuk. Drugim – grudniowa emisja w
najpopularniej sieci streamingowej serialu opartego na
wiedźmińskiej sadze Andrzeja Sapkowskiego. To tylko z pozoru zestawienie
zupełnie różnego pisarstwa i wydarzeń odmiennego kalibru. Nagroda Nobla to fakt bezsporny, ale która polska
powieść – 
poza „Quo vadis”była przedmiotem zainteresowania światowego filmu i inspiracją dla wyobraźni milionów fanów?  
Na szczęście
dziś – u progu drugiego dziesięciolecia XXI wieku, literaturę coraz rzadziej
dzieli się na wysoką – trudną i zrozumiałą tylko dla elit oraz popularną – „niską”,
 dla mało wymagającego i mało wyrobionego
czytelnika. Częściej mówi się po prostu o dobrej i złej
literaturze. Tokarczuk i Sapkowski należą do twórców wybitnych dzieł pierwszej
z wymienionych kategorii. Nie tylko to ich łączy. Oboje:

  • debiutowali na przełomie lat
    80/90 tych ubiegłego wieku,
  • odnieśli sukces jako twórcy
    – liczne tłumaczenia ich utworów stały się źródłem międzynarodowego uznania i popularności,
  • odnieśli sukces finansowy liczony w milionach złotych,
  • są kontrowersyjnymi osobami,
  • ich pisarstwo ma tyluż
    zwolenników, co przeciwników,
  • ich twórczość jest przedmiotem
    naukowych badań i rozpraw.

Tokarczuk „wyprzedza” Sapkowskiego,
jeżeli chodzi o liczbę otrzymanych nagród literackich. Twórczość autora sagi o
Wiedźminie częściej była ekranizowana i w ogóle adaptowana przez inne media
(film, gry komputerowe, RPG).

Niezależnie od tego, czy preferujemy
„narracyjną wyobraźnię, która wraz z encyklopedyczną pasją reprezentuje
przekraczanie granic, jako formę życia”, czy też fantastyczny świat
czarodziejek, wiedźminów, strzyg i mantrykor, my, nadwiślańscy miłośnicy czytania, możemy uznać rok, który właśnie się zakończył za wyjątkowy.

Źródło obrazka Jonny Lindner;  pixabay.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *