Strona startowa
Lektura na jesienną słotę – Olimpijki
Francuski historyk Pierre Brantôme powiedział niegdyś, iż: „Świat bez kobiet były jak ogród bez kwiatów”. Nie sposób przejść obojętnie wobec tych słów, bowiem kobiety to istoty wyjątkowe, pełne uczuć, tajemnic, energii, siły i determinacji, a ich rola w społeczeństwie jest nieoceniona.
Nie bez kozery kobiety od wieków inspirują malarzy, pisarzy, czy także muzyków. Któż z nas nie podziwia Dziewczyny z perłą, która spogląda na nas tajemniczo z obrazu Johanessa Vermeera, nie delektuje się dźwiękami miniatury frotepianowej Do Elizy Ludwika von Beethovena, czy także nie towarzyszy Antygonie Sofoklesa w trakcie jej wyborów.
Moja dzisiejsza propozycja na jesienne popołudnie prawi właśnie o kobietach i to o tych, które ciężką pracą i niezłomnością osiągnęły spektakularny sukces.
Olimpijki autorstwa Anny Sulińskiej, bo o tym tytule mowa, to reportaż ukazujący życie i drogę do mistrzostwa polskich medalistek olimpijskich, wśród których odnaleźć możemy, m.in.: Jarosławę Jóźwiakowską – lekkoatletkę, skoczkinię wzwyż, Danielę Walkowik-Pilecką – kajakarkę, Helenę Pilejczyk – łyżwiarkę szybką, czy także Irenę Szewińską – lekkoatletkę.
Autorka ukazuje mistrzynie olimpijskie jako „normalne kobiety”, zatroskane, mierzące się z problemami życia codziennego. Jednakże przede wszystkim przedstawia ich niezwykle długą i trudną drogę na olimpijski szczyt okraszoną ciężkimi treningami, często w spartańskich warunkach.
Książka opatrzona jest licznymi fotografiami, na których podziwiać możemy nasze medalistki.
Zachęcam do lektury tej interesującej publikacji, którą wypożyczyć możecie w naszej bibliotece pedagogicznej 🙂
Grudniowy prezent od Ibuk Libra
Grudzień to miesiąc, na który z zapartym tchem czekają wszystkie dzieci 🙂 Wówczas bowiem obchodzimy Święta Bożego Narodzenia, magiczny czas pełen radości, piękna, magii i spełniania marzeń.
Na temat Bożego Narodzenia popełniono dotychczas wiele publikacji. Jedną z nich jest książka O ziemiańskim świętowaniu autorstwa Tomasza Adama Pruszaka, którą Ibuk Libra proponuje w grudniu, w formie prezentu.
Wertując stronę po stronie dowiemy się, m.in. w jaki sposób świętowano Boże Narodzenie w majątkach ziemiańskich. Autor na podstawie wspomnień oraz osobistych relacji ziemian opowiada także o przygotowaniach w kuchni i w salonie. O podróżach do domu na święta i karnawałowych zabawach.
Niewątpliwą zaletą publikacji jest obszerna bibliografia, a także bogaty materiał ilustracyjny.
Tytuł dostępny w formie prezentu do 31 grudnia 🙂
Oprac. Małgorzata Iglewska-Jendrzejewska
Szczerość za szczerość
Temat Żydów zawsze ożywia rozmowę towarzyską. Ilu uczestników, tyle opinii. Często są to stereotypy powtarzane bez zastanowienia. No właśnie, a ile tak naprawdę wiemy o tej nacji, o współczesnym życiu Żydów z Izraela i poza nim? Na szczerą rozmowę umówili się dwaj przyjaciele – dziennikarz Bartosz Węglarczyk i Jonny Daniels – Żyd mieszkający obecnie w Polsce, założyciel fundacji opiekującej się Sprawiedliwymi Wśród Narodów Świata.
W książce Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Żydach, ale za bardzo baliście się zapytać, która jest zapisem ich rozmowy, pojawiają się pytania niezwykle odważne, a nawet skandaliczne. Panowie postanowili sobie, że żadnych nie będą pomijać. Dodaje to książce pikanterii i odsłania istniejące tabu w kwestii obyczajowości żydowskiej. Jonny Daniels opowiada o zwyczajach związanych z małżeństwem i nocą poślubną, o tradycyjnych posiłkach i koszerności potraw oraz postrzeganiu śmierci w mentalności żydowskiej.
Autorzy nie bali się też tematów trudnych, dotyczących wzajemnych relacji polsko – żydowskich. Punkt widzenia Jonnego może zaskoczyć wielu odbiorców. Pokazuje on, jak Żydzi odczytują historię i niekoniecznie pokrywa się to z polską wizją wydarzeń.
Główną intencją tej książki jest obalanie stereotypowego postrzegania Żydów i nakłonienie do bliższego poznania tego narodu, w szczególności współczesnego życia Izraelczyków.
Zachęcamy do lektury tej przystępnie i dowcipnie napisanej książki dostępnej w naszej wypożyczalni.
Oprac. Katarzyna Gradzik
Europejski Tydzień Pomocy Dzieciom i Osobom Autystycznym
Co roku pierwszy tydzień grudnia przebiega pod hasłem autyzmu, a to za sprawą obchodzonego Europejskiego Tygodnia Pomocy Dzieciom i Osobom Autystycznym. Ów tydzień ma nam uświadomić jak ważny jest temat zaburzeń związanych ze spektrum autyzmu.
Autyzm będący zaburzeniem funkcji mózgu, po raz pierwszy rozpoznany został w 1943 roku przez lekarza psychiatrę Leo Kannera, który zaobserwował zaburzenie u 5-letniego chłopca. Za charakterystyczne objawy uznał wycofanie dziecka i „zamknięcie się” we własnym świecie.
Pamiętajmy jednak, że autyzm może objawiać się odmiennymi od ww. zachowań, które najczęściej dotykają sfery emocjonalnej, czy także społecznej dziecka. Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie objawów, a co za tym idzie wdrożenie odpowiedniej terapii.
Nasze Centrum oferuje szereg form doskonalenia wśród których znajdziecie także te, które dotyczą autyzmu. Zaś biblioteka pedagogiczna KPCEN w swoich zasobach posiada wiele publikacji dotyczących autyzmu, które mogą stać się pomocne, np. w pracy z dzieckiem ze spektrum autyzmu.
Zachęcam do skorzystania z oferty szkoleniowej oraz z bogatego księgozbioru naszej biblioteki 🙂
Andrzejek czar…
Dawnymi czasy, noc z 29 na 30 listopada była niezwykle wyczekiwana przez wszystkie młode panny, wówczas bowiem obchodzono andrzejki, czyli zwyczaj wróżb i zabiegów magicznych.
W ten tajemniczy wieczór, dziewczęta, które nie wstąpiły jeszcze w związek małżeński odprawiały wróżby matrymonialne, które niegdyś przeznaczone były wyłącznie dla nich, dzięki czemu mogły dowiedzieć się, czy niebawem spotkają wybranka swojego serca.
Dużą popularnością cieszyła się wtenczas wróżba z wosku. Każda młoda panna, w noc andrzejkową, nabierała odrobinę wosku na łyżeczkę i trzymała nad ogniem aż do całkowitego rozpuszczenia. Następnie roztopiony wosk przelewała na taflę wodę i czekała aż zastygnie. Powstały kształt wyjmowała z wody i oglądała z każdej strony, trzymając nam światłem świecy lub lampki. W ten sposób ujrzała figurę, która wróżyła wygląd przyszłego męża, jego zawód, status majątkowy, itp.
Kolejną wróżbą, o której warto wspomnieć, była wróżba z gotowania klusek, w których ukryte zostały kartki z wypisanymi na nich męskimi imionami. Której dziewczynie kluska pierwsza wypłynie na wierzch, ta oczywiście pierwsza wyjdzie za mąż za chłopca, którego imię napisała na kartce. W późniejszym okresie kartki wkładano pod poduszkę 🙂
Wróżono także z butów, naczyń, kartek, liczb, talii kart, itp.
PS A Wy jakie wróżby lubicie najbardziej?